- Ja prawie codziennie robię sobie takie wieczorne spacery.. Może dasz namówić się na kawę? - Zaproponowałem.
- Z chęcią. - Odpowiedziała uśmiechnięta. Po 5 minutach byliśmy na miejscu. Zdjęliśmy kurtki, dziewczyna usiadła przy wolnym stoliku a ja poszedłem po kawę dla nas. Usiedliśmy wygodnie.
- Opowiesz coś o sobie? - Zapytała.
- No dobra...Nazywam się Itachi, urodziłem się w Tokio, mam 19 lat i jestem włóczęgą. A ty? - Spojrzałem na nią.
< Sakura? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz