Kiedy rano wstałam zaczęłam się szykować na spotkanie. Ubrałam się, pomalowałam i zjadłam śniadanie. Następnie wyszłam z domu i szłam w stronę umówionego wcześniej miejsca. Z oddali zobaczyłam Salazara więc mu pomachałam
- Cześć ! - uśmiechnęłam się kiedy byłam już obok
( Salazar ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz