- W sumie to masz rację... Dzięki - uśmiechnęłam się, Ichigo również - dobra, wystarczy odpoczynku, chodźmy dalej - powiedziałam i ruszyliśmy. Znowu chodziliśmy parę minut. Spojrzałam na zegarek, była 22;57
- Nie długo będę musiała wracać do domu, bo zanim tam dojdę to trochę minie - powiedziałam
< Ichigo? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz