Po przeprowadzce od razu poszłam na miasto. Idąc ulicą wpadł na mnie jakiś koleś
-Ej!Uwa....-tu się zaciełam gdy zobaczyłam jego twarz
-Dokoncz-powiedział
-Nie. Jestem Kimberly Ale mów mi Kim. A ty kim jesteś?-zapytałam i seksownym ruchem palca przejechałem po jego klatce piersiowej
-Jestem Tori-przedstawił się
-Przejdziemy się?-zapytałam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz