-Jasne.Łazienka i kuchnia są do twojej dyspozycji-uśmiechnąłem się. Ayame uśmiechnęła się promiennie. Poszła do łazienki. Ja posłałem jej łóżko i zrobiłem kolację.Gdy Ayame wyszła z kąpieli była zaskoczona.-I jak?-zapytałem
Ayame?
poniedziałek, 28 października 2013
Od Ayame cd Kaito
- Dzięki - uśmiechęłam się.
- Nie ma za co - pocałowałam go w policzek i lekko się zarumieniłam. Usiadłam na na łóżku.
- Jakie miękkie! - zdziwiłam się - Mogłabym się u ciebie umyć?
Kaito?
Od Tiny C.D Tori
- Czy jesteś gotowy na coś więcej? - Zapytałam uśmiechając się zalotnie.
< Tori? hihi xd >
Od Kimbery-CD.Tori'ego;
-Żart.Dla tak miłego faceta nic bym nie zrobiła-powiedziałam i usiadłam obok Tori'ego
-Jesteś zbyt pewna siebie-powtórzył
-Tori, przepraszam.Może to przez nieciekawe wspomnienia z "dawną" mną. Nie chciałam tego zrobić. Wiem że...Nie ważne. Nie będę ci zawracała głowy.Cześć-powiedziałam i wyszłam. Idąc dziwiłam się sobie. Nigdy się nie poddaję. A tu? Jakby jakaś siła w środku mówiła"zostaw go narazie,bo zrobisz mu krzywdę". Czy to może być to co ja myślę? Czy to może być...zakochanie?. Wtedy z toku myśli wyrwał mnie ból. Ktoś wziął mnie z bara
Ktoś dokończy?
-Jesteś zbyt pewna siebie-powtórzył
-Tori, przepraszam.Może to przez nieciekawe wspomnienia z "dawną" mną. Nie chciałam tego zrobić. Wiem że...Nie ważne. Nie będę ci zawracała głowy.Cześć-powiedziałam i wyszłam. Idąc dziwiłam się sobie. Nigdy się nie poddaję. A tu? Jakby jakaś siła w środku mówiła"zostaw go narazie,bo zrobisz mu krzywdę". Czy to może być to co ja myślę? Czy to może być...zakochanie?. Wtedy z toku myśli wyrwał mnie ból. Ktoś wziął mnie z bara
Ktoś dokończy?
niedziela, 27 października 2013
Od Tori'ego C.D Kimberly
-Jesteś zbyt pewna siebie, nagle mnie całując-powiedział.
-Lepiej uważaj na mnie, bo w każdej chwili mogę coś ci zrobić.
<Kimberly?>
-Lepiej uważaj na mnie, bo w każdej chwili mogę coś ci zrobić.
<Kimberly?>
Od Tori'ego C.D Tina
-Jakaś ty odważna tak się rozbierać przede mną - powiedział.
<Tina? Spoko ja tez nie mam zbyt czasu>
<Tina? Spoko ja tez nie mam zbyt czasu>
Od Tiny C.D Tori
Nagle zaczęłam całować go namiętnie i zdjęłam stanik...
< Tori? Przepraszam że tak mało, ale jutro sprawdzian, a ja z 3 gimnazjum xd >
< Tori? Przepraszam że tak mało, ale jutro sprawdzian, a ja z 3 gimnazjum xd >
Od Kimberly-CD. Tori'ego
-Mogłabym?-zapytałam niedowierzając
-Jasne-powiedział.
-Dzięki-uśmiechnełam się i poszliśmy do domu. Usiedliśmy przy stole bardzo blisko siebie
-Będziesz spała w jednym z wolnych pokoi,zgoda?-zapytał
-Jasne-powiedziałam i przejechałam palcem po jego dłoni.
-Bolą mnie barki-powiedział cicho
-Uczyłam się masażu. Chodź rozluźnie ci mięśnie-powiedziałam i zalotnie ustałam za nim i zaczęłam masować mu plecy
-Ooo tak-powiedział z ulgą
-Jesteś spięty. Może to cię rozluźni-powiedziałam i lekko pocałowałam go w usta
Tori?
-Jasne-powiedział.
-Dzięki-uśmiechnełam się i poszliśmy do domu. Usiedliśmy przy stole bardzo blisko siebie
-Będziesz spała w jednym z wolnych pokoi,zgoda?-zapytał
-Jasne-powiedziałam i przejechałam palcem po jego dłoni.
-Bolą mnie barki-powiedział cicho
-Uczyłam się masażu. Chodź rozluźnie ci mięśnie-powiedziałam i zalotnie ustałam za nim i zaczęłam masować mu plecy
-Ooo tak-powiedział z ulgą
-Jesteś spięty. Może to cię rozluźni-powiedziałam i lekko pocałowałam go w usta
Tori?
Od Tori'ego C.D Tina
-Mogłabyś mnie tak nie dotykać- powiedziałem zawstydzony.
Zacząłem też ja dotykać w niedostępne miejsca.
-Masz za swoje- powiedziałem z uśmieszkiem.
<Tina?>
Zacząłem też ja dotykać w niedostępne miejsca.
-Masz za swoje- powiedziałem z uśmieszkiem.
<Tina?>
Od Tori'ego C.D Kimberly
-Nie-powiedział wzruszając ramionami.
-Sam mam wielki pistolet- powiedział z uśmieszkiem.
Po tym wszystkim poszliśmy w głąb miasta, było już ciemno.
-Zaciemnia się może zostaniesz u mnie na noc?-zapytał.
<Kimberly?>
-Sam mam wielki pistolet- powiedział z uśmieszkiem.
Po tym wszystkim poszliśmy w głąb miasta, było już ciemno.
-Zaciemnia się może zostaniesz u mnie na noc?-zapytał.
<Kimberly?>
Od Kaito-CD. Ayame
-Jesteś śpiąca?-zapytałem
-Troszkę. Chyba już pójdę-odpowiedziała
-Nie pozwolę ci iść samej po nocy. Prześpisz się u mnie w pokoju gościnnym. Jest tam łóżko i telewizor.Co ty na to?-zaproponowałem
Ayame?
-Troszkę. Chyba już pójdę-odpowiedziała
-Nie pozwolę ci iść samej po nocy. Prześpisz się u mnie w pokoju gościnnym. Jest tam łóżko i telewizor.Co ty na to?-zaproponowałem
Ayame?
sobota, 26 października 2013
Od Ayame cd Kaito
Włączył film. Był dość ciekawy, ale momentami straszny. Po pewnym czasie, nie wiem czemu położyłam głowę na jego ramieniu i ziewnęłam.
Kaino? Brak pomysłu..
Od Kaito-CD. Ayame
-Horror"Koszmar z Ulicy Zboków"(Oryginał: Koszmar z Ulicy Wiązów)-powiedziałem i zaprowadziłem Ayame do pokoju w którym wisiał wielki telewizor i była wygodna kanapa.
-Masz piękny dom-powiedziała Ayame siadając na kanapie
-Dzięki. Sam go urządzałem. Zaraz przyniosę kieliszki i przekąskę-powiedziałem i poszedłem do kuchni. Wziąłem 2 kieliszki na wino i wcześniej przygotowaną przekąskę. -Melady-powiedziałem szarmancko i włączyłem film.
Ayame?
-Masz piękny dom-powiedziała Ayame siadając na kanapie
-Dzięki. Sam go urządzałem. Zaraz przyniosę kieliszki i przekąskę-powiedziałem i poszedłem do kuchni. Wziąłem 2 kieliszki na wino i wcześniej przygotowaną przekąskę. -Melady-powiedziałem szarmancko i włączyłem film.
Ayame?
Od Ayame cd Kaito
- Jasne. Tylko skoczę na chwilę do domu. Napiszesz mi swój adres? - puściłam do niego oczko.
- Ok - powiedział pisząc na kartce ulicę - No to czekam
Poszłam do domu. Rzuciłam się na łóżko, trochę tak pomyślałam, wstałam, poszłam do łazienki, umyłam się, uczesałam, założyłam mini, wzięłam dobre wino i poszłam do domu Kaito. Szybko znalazłam jego dom i zapukałam
- Hej. Znowu - uśmiechnęłam się i dałam mu wino.
- Hej, wejdź
Weszłam.
- No to jaki film wybrałeś?
Kaito?
- Ok - powiedział pisząc na kartce ulicę - No to czekam
Poszłam do domu. Rzuciłam się na łóżko, trochę tak pomyślałam, wstałam, poszłam do łazienki, umyłam się, uczesałam, założyłam mini, wzięłam dobre wino i poszłam do domu Kaito. Szybko znalazłam jego dom i zapukałam
- Hej. Znowu - uśmiechnęłam się i dałam mu wino.
- Hej, wejdź
Weszłam.
- No to jaki film wybrałeś?
Kaito?
piątek, 25 października 2013
Od Kaito-CD Ayame
-Może....pójdziemy do mnie,napijemy się wina i obejrzymy coś-zaproponowałem
Ayame?
Ayame?
środa, 23 października 2013
Od Ayame cd Kaito
Zaśmiał się. A ja z nim. Zastanawiałam się, czy będziemy tu tak siedzieć do wiedzora popijając piwo i gadając o... czym popadnie..
- Siedzimy tutaj czy może gdzieś idziemy? - zapytałam
Kaito?
- Siedzimy tutaj czy może gdzieś idziemy? - zapytałam
Kaito?
poniedziałek, 21 października 2013
Od Kaito-CD Ayame
-Cóż mogę powiedzieć? Masz piękne cyce. I ciało też jest piękne. Gdybyś była moją laską nie wypuszczał bym cię na krok-zaśmiałem się
Ayame?
Ayame?
niedziela, 20 października 2013
Od Ayame cd Kaito
- Chyba się mnie nie boisz, co maleńka?
- Nie, nie boję się - na dowód tego zatańczyłam przed nim seksowny taniec - Czemu miałabym się ciebie bać? - zapytałam machając przed nim cyckami
- Co ty na to? - wróciłam z ladę
<Kaito? Zaraziłeś mnie brakiem weny -,->
- Nie, nie boję się - na dowód tego zatańczyłam przed nim seksowny taniec - Czemu miałabym się ciebie bać? - zapytałam machając przed nim cyckami
- Co ty na to? - wróciłam z ladę
<Kaito? Zaraziłeś mnie brakiem weny -,->
Od Kaito-CD. Ayame
-Nigdzie. Jestem w gangach.-uśmiechnąłem się zawadiacko
-Aha-odpowiedziała
-Chyba się mnie nie boisz,co maleńka?-zapytałem
Ayame? Brak pomysłu
-Aha-odpowiedziała
-Chyba się mnie nie boisz,co maleńka?-zapytałem
Ayame? Brak pomysłu
sobota, 19 października 2013
Od Ayame cd Kaito
- Chcesz drinka czy piwo? - zapytał
- Drinka. Właściwie, to tu będę pracować. A z innej beczki. Od jak dawna tu jesteś?
- Hmm... Trudno powiedzieć - uśmiechnął się pod nosem - A ty? Nigdy cię tu nie widziałem
- Od około piętnastu minut - zaśmiałam się - Chcesz drinka czy piwo?
- Piwo
Zeskoczyłam z lady i mu nalałam a sama zrobiłam drinka.
- A ty gdzie pracujesz? - zapytałam podając piwo
- Drinka. Właściwie, to tu będę pracować. A z innej beczki. Od jak dawna tu jesteś?
- Hmm... Trudno powiedzieć - uśmiechnął się pod nosem - A ty? Nigdy cię tu nie widziałem
- Od około piętnastu minut - zaśmiałam się - Chcesz drinka czy piwo?
- Piwo
Zeskoczyłam z lady i mu nalałam a sama zrobiłam drinka.
- A ty gdzie pracujesz? - zapytałam podając piwo
Od Kaito-CD. Ayame
-Cześć ślicznotko-zaśmiałem się i usiadłem obok dziewczyny
-Cześć-powiedziała lekko zdezorientowana
-Jestem Kaito. A twe imię brzmi...?-zapytałem
-Ayame-odpowiedziała
-Piękne. Chcesz drinka albo piwo?-zapytałem i puściłem oczko do Ayame
Ayame,dokończ
-Cześć-powiedziała lekko zdezorientowana
-Jestem Kaito. A twe imię brzmi...?-zapytałem
-Ayame-odpowiedziała
-Piękne. Chcesz drinka albo piwo?-zapytałem i puściłem oczko do Ayame
Ayame,dokończ
piątek, 18 października 2013
Od Ayame
Eh... Znowu nowe otoczenie. Jak zawsze. No nic. Od razu kiedy przyjechałam, poszłam do baru, żeby zobaczyć gdzie będę pracować. Usiadłam sobie na ladzie. Trochę tak sobie posiedziałam, aż zagadał do mnie jakiś koleś.
<dokończy jakiś koleś? ;3>
<dokończy jakiś koleś? ;3>
Od Sakury-Do Lucas'a
Siedziałam w knajpie. Wtedy wszedł do lokalu Lucas
-Cześć Lucas-przywitałam się.
-Hej-odpowiedział
-Chodź pokaże ci fajną miejscówkę-powiedziałam. Lucas się zgodził. Poszliśmy w kierunku starego zamkniętego dworca PKP
-To legalne?-zapytał gdy przechodziłam przez bramę.
-I tak i nie. Nikt z niego nie korzysta,więc można uznać że jest to legalne-Powiedziałam i zeskoczyłam z bramy. Lucas zrobił to samo. Pobiegliśmy w stronę starego wagonu. Wdrapaliśmy się na dach i usiedliśmy na nim
-Podoba ci się to miejsce?-zapytałam Lucas'a
Lucas?
-Cześć Lucas-przywitałam się.
-Hej-odpowiedział
-Chodź pokaże ci fajną miejscówkę-powiedziałam. Lucas się zgodził. Poszliśmy w kierunku starego zamkniętego dworca PKP
-To legalne?-zapytał gdy przechodziłam przez bramę.
-I tak i nie. Nikt z niego nie korzysta,więc można uznać że jest to legalne-Powiedziałam i zeskoczyłam z bramy. Lucas zrobił to samo. Pobiegliśmy w stronę starego wagonu. Wdrapaliśmy się na dach i usiedliśmy na nim
-Podoba ci się to miejsce?-zapytałam Lucas'a
Lucas?
środa, 16 października 2013
Powitajmy dziewczynę z rozpięta koszulą!!! Czy to dla nas zaproszenie chłopcy? XD
Imię: Ayame
Wiek: 17 lat
Stanowisko: Barmanka
Charakter: Miła (nie zawsze), lekko zboczona, uwodzicielska, lubi być obmacywana, poczucie humoru, szalona, szczera do bólu
Zakochany: Na razie brak..
Przyjaciele: Nie są jej do szczęścia potrzebni, ale nie przeszkadzaliby jej
Wrogowie: Sporo
Rodzina: Na drugim końcu świata
Inne zdjęcia:-
Od Rei C.D Lucas
- Eee! Obudź się! - Krzyknęłam i Lucas wstał.
- Lepiej już idź, bo muszę iść do szkoły - Powiedziałam. - Jeśli będziesz chciał, wpadnij - Dodałam.
Pożegnałam się z Lucas'em, a on poszedł do knajpy.
< Lucas? Popisz trochę z Sakurą :D>
- Lepiej już idź, bo muszę iść do szkoły - Powiedziałam. - Jeśli będziesz chciał, wpadnij - Dodałam.
Pożegnałam się z Lucas'em, a on poszedł do knajpy.
< Lucas? Popisz trochę z Sakurą :D>
Od Lucas'a C.D Rei
- No co? - zapytałem się zdziwiony.
- Nic, nic - powiedziała lekko śmiejąc się.
- I jak ci idzie? - zapytałem nachylając głowę nad jej ramie.
- A jakoś idzie - powiedziała znudzona.
Po chwili zauważyłem, że Rei przysnęła przy książkach. Więc wziąłem ją na ręce i położyłem na łóżku.
- Jaka słodka - szepnąłem po nosem głaskając jej psie ucho.
Po chwili zacząłem odrabiać jej lekcje.
- Kur**! Trudne - powiedziałem cicho.
Minęło 3 godziny, było już rano. Rei wstała i zauważyła mnie leżącego na jej książkach i śliniącego się na nie :3
<Rei? Chyba Ci zaśliniłem P.D :3 Nie gniewaj się :3 >
wtorek, 15 października 2013
Od Tiny C.D Tori
- Oh, jesteś niegrzeczny. - Powiedziałam podniecając się
Nagle Tori zaczął mnie całować, ja go dalej masowałam w nieco niedostępnych miejscach...
(Tori?)
Nagle Tori zaczął mnie całować, ja go dalej masowałam w nieco niedostępnych miejscach...
(Tori?)
Od Rei C.D Lucas
- No jak chcesz to możesz zostać, tam jest napój - Wskazałam. - Jakbyś chciał
- Okey - Pokiwał głową, a ja wyjęłam tony książek.
- Wow, coś dużo - Powiedział.
- To do roboty - Powiedziałam biorąc długopis i masując swoją szyję.
Od razu Lucas zaczął bawić się długopisami i książkami. Spojrzałam się z małym uśmieszkiem.
< Lucek? >
- Okey - Pokiwał głową, a ja wyjęłam tony książek.
- Wow, coś dużo - Powiedział.
- To do roboty - Powiedziałam biorąc długopis i masując swoją szyję.
Od razu Lucas zaczął bawić się długopisami i książkami. Spojrzałam się z małym uśmieszkiem.
< Lucek? >
Od Lucas'a C.D Sakura
- Nie , nie uraziłaś mnie, po prostu...jestem tu od zaledwie dnia, tylko dnia...rozumiesz, prawda? - powiedziałem.
- Tak, dam ci kilka dni aż się oswoisz z nowym miejscem - powiedziała machając przede mną cycami.
Sakura szczęśliwa udała się do pobliskiego sklepu. Po chwili słyszę dzwonek szkolny. Rei wychodzi ze szkoły. Postanowiłem zapytać się czy wybierze się ze mną na miasto.
- Ty, Ja, miasto i spacerek...Co ty na to? :3 - zapytałem.
- No ok, akurat nie mam nic do roboty, oprócz tony lekcji :3 - powiedziała z lekkim uśmieszkiem.
- He, he..To widzimy się..Teraz..
- powiedziałem odprowadzając ją do domu aby odniosła plecak.
A więc, poszliśmy na miasto. Świetnie się bawiliśmy. Na wieczór poszliśmy do jej mieszkania.
- Nie znam się za bardzo na nauce, ale może dotrzymam Ci towarzystwa w odrabianiu? - zapytałem.
< Sakuro, Teraz popiszę trochę z Rei, gdyż zauważyłem, że z nikim nie pisze :3 Mam nadzieje, że się nie obrazisz
>
- Tak, dam ci kilka dni aż się oswoisz z nowym miejscem - powiedziała machając przede mną cycami.
Sakura szczęśliwa udała się do pobliskiego sklepu. Po chwili słyszę dzwonek szkolny. Rei wychodzi ze szkoły. Postanowiłem zapytać się czy wybierze się ze mną na miasto.
- Ty, Ja, miasto i spacerek...Co ty na to? :3 - zapytałem.
- No ok, akurat nie mam nic do roboty, oprócz tony lekcji :3 - powiedziała z lekkim uśmieszkiem.
- He, he..To widzimy się..Teraz..
A więc, poszliśmy na miasto. Świetnie się bawiliśmy. Na wieczór poszliśmy do jej mieszkania.
- Nie znam się za bardzo na nauce, ale może dotrzymam Ci towarzystwa w odrabianiu? - zapytałem.
< Sakuro, Teraz popiszę trochę z Rei, gdyż zauważyłem, że z nikim nie pisze :3 Mam nadzieje, że się nie obrazisz
Od Sakury-CD Lucas
Szłam koło pobliskiego liceum. Na placu zobaczyłam Lucas'a i Rei
-Znowu się spotykamy-puściłam oczko do Lucas'a
Masz rację.-powiedział lekko speszony.
-Jeśli w jaki kolwiek sposób uraziłam cię to powiedz-Powiedziałam po cichu
Lucas? Ciężko było wymyślić CD do twego opowiadania xd
Od Lucas C.D Sakura
- Yyyy.. Ja muszę już iść - powiedziałem obijając się o ściany.
Po drodze zaszedłem do pobliskiego liceum. Położyłem się przed szkołą na murze i zasnąłem. Nagle z okna słyszę dobiegający krzyk: Football halowy!! - krzyknęła Rei, rzucając we mnie butelką tym samym zrzucając mnie z murku.!!!!!!!
- Ooo! Rei! To ty jeszcze chodzisz do liceum??? - zapytałem masując mój obolały tyłek xD
- Tak! Mam 17 lat! - krzyknęła z okna.
Po chwili przychodzi Sakura...
< Saaaaakuraa? :3 >
Po drodze zaszedłem do pobliskiego liceum. Położyłem się przed szkołą na murze i zasnąłem. Nagle z okna słyszę dobiegający krzyk: Football halowy!! - krzyknęła Rei, rzucając we mnie butelką tym samym zrzucając mnie z murku.!!!!!!!
- Ooo! Rei! To ty jeszcze chodzisz do liceum??? - zapytałem masując mój obolały tyłek xD
- Tak! Mam 17 lat! - krzyknęła z okna.
Po chwili przychodzi Sakura...
< Saaaaakuraa? :3 >
Od Kimberly-CD Tori
-Oooo nie! Rozwalę wam łby,ch*je-powiedziałam wyciągając ze stanika gnata(xd) naładowałam go szybk. Tori walczył wręcz. Po kilku minutach rabusie uciekli w popłochu.
-Mam nadzieję że cię nie przestraszyłam-zaśmiałam się chowając pistolet
Tori?
Od Sakury-CD Lucas
No i zasnął. Przyciągnęłam poduszkę i lekko położyłam głowę Lucas'a na nią. Rozłoźyłam kanapę i położyłam się obok. W nocy przebudziłam się. Głowa Lucas'a leżała pomiędzy moimi cyckami a ręka w okolicach tyłka. Uśmiechnełam się i rozczochrałam mu włosy. No nie źle. Wczoraj Kiba dziś Lucas a kilka dni temu Raven. Zamknęłam oczy i zasnęłam. Rano zaczęłam lekko budzić Lucas'a
-Co się działo?-zapytał zdezorientowany ściskając mój cycek.
-Nic takiego. Zasnąłeś na moich kolanach. Potem ja położyłam się do ciebie-uśmiechnełam się zalotnie
Lucas?
Od Tori'ego C.D Tina
-Na twoim miejscu bym tego nie robił-powiedział patrząc na Tine.
Wstałem i popchnąłem ja na łóżko, zacząłem ją obmacywać wszędzie gdzie było można.
-Teraz masz za swoje- powiedział Tori z uśmieszkiem.
<Tina?>
Wstałem i popchnąłem ja na łóżko, zacząłem ją obmacywać wszędzie gdzie było można.
-Teraz masz za swoje- powiedział Tori z uśmieszkiem.
<Tina?>
Od Tori'ego C.D Kimberly
Ok- odparłem.
Poszliśmy do baru w którym było zbyt cicho, jak na ten bar. Rozległo się nagle huk. To znowu ci rabusie z wysypiska.
- Czego tu chcecie? - powiedział Tori.
-My chcemy tylko wsiąść wszystkie dziewczęta na sianko- powiedział jeden z rabusiółw z uśmiechem.
-Chyba nie mogę wam na to pozwolić- powiedział podciągając rękawice Tori.
Zaczęła się walka pomiędzy nami a rabusiami.
<Kimberly?>
Poszliśmy do baru w którym było zbyt cicho, jak na ten bar. Rozległo się nagle huk. To znowu ci rabusie z wysypiska.
- Czego tu chcecie? - powiedział Tori.
-My chcemy tylko wsiąść wszystkie dziewczęta na sianko- powiedział jeden z rabusiółw z uśmiechem.
-Chyba nie mogę wam na to pozwolić- powiedział podciągając rękawice Tori.
Zaczęła się walka pomiędzy nami a rabusiami.
<Kimberly?>
Od Lucas'a C.D Sakura
Zacząłem pić whisky. Zacząłem opowiadać jak tu trafiłem wgapiając się w jej biust.
- Idziemy na miasto? - zapytałem połykając ślinę.
- Jasne - powiedziała poprawiając cyckonosze :3 xD.
Wyszliśmy z domu, byliśmy już prawie w mieście, gdzie ludzie nie śpią w środku nocy.A był środek nocy :3
W oddali zobaczyłem dziewczynę. Więc postanowiłem namówić Sakurę, aby się z nią przywitać. Przy dziewczynie, poklepałem ją lekko po tyłku, a ona odwracając się, powiedziała:
- Eee, czy ty mnie obmacywałeś? - zapytała.
- Tak jakby, chciałbym Cię poznać - powiedziałem odgarniając moją grzywę. Pogadaliśmy chwile, ale Sakura chciała już wracać. Pożegnałem się z Rei, którą poznałem i poszedłem z Sakurą do jej domu.
Po chwili Sakura się zapytała czy mogę jej opowiedzieć w końcu jak tu trafiłem.Więc zacząłem opowiadać.
Nie opowiedziałem do końca, gdyż byłem tym wszystkim zmęczony i położyłem głowę na jej kolanach i zasnąłem.
< Sakura :D Nudy, napisz ciekawie :3 >
- Idziemy na miasto? - zapytałem połykając ślinę.
- Jasne - powiedziała poprawiając cyckonosze :3 xD.
Wyszliśmy z domu, byliśmy już prawie w mieście, gdzie ludzie nie śpią w środku nocy.A był środek nocy :3
W oddali zobaczyłem dziewczynę. Więc postanowiłem namówić Sakurę, aby się z nią przywitać. Przy dziewczynie, poklepałem ją lekko po tyłku, a ona odwracając się, powiedziała:
- Eee, czy ty mnie obmacywałeś? - zapytała.
- Tak jakby, chciałbym Cię poznać - powiedziałem odgarniając moją grzywę. Pogadaliśmy chwile, ale Sakura chciała już wracać. Pożegnałem się z Rei, którą poznałem i poszedłem z Sakurą do jej domu.
Po chwili Sakura się zapytała czy mogę jej opowiedzieć w końcu jak tu trafiłem.Więc zacząłem opowiadać.
Nie opowiedziałem do końca, gdyż byłem tym wszystkim zmęczony i położyłem głowę na jej kolanach i zasnąłem.
< Sakura :D Nudy, napisz ciekawie :3 >
Od Sakury-CD Kiba
Nie wiedziałam co robić w czyimś domu. Przy drzwiach wisiały klucze. Napisałam na kartce:
Kiba,ta noc była cudowna. Jeśli będziesz chciał się jeszcze spotkać to wiesz gdzie mieszkam.
Twoja nocna "kocica" Sakura
PS.
Klucze są w skrzynce na listy
Po napisaniu poszłam do swojego domu.(i tu pojawia się Lucas)
THE END
Od Kiby-CD Sakura
Nie budziłem Sakury, po prostu pocałowałem ją, ubrałem się i poszedłem do pracy.
< Ta, brak weny >
Od Sakury-CD Lucas
-A ja Sakura.Wejdź,może chcesz się napić jakiegoś alkoholu?-zapytałam
-Chętnie-odpowiedział i wszedł do mojego domu. Kazałam usiąść mu na kanapę. Wyciągnęłam z szafki whisky i wzięłam dwie szklanki.
-Co robisz,tu w Mieście Zboków?-zapytałam
Lucas?
Od Lucas'a
Ech, zawsze początki są trudne...W związku z tym, kompletnie nie wiem jak zacząć to opowiadanie ...Więc zacznę od tego. Byłem sam w domu, rodzice nie poświęcali mi zbyt dużo czasu. Poszedłem do łazienki, umyłem się i udałem się na dół... Na lodówce, gdy sięgałem po browarka, zauważyłem kartkę:
'" Kochany synku, nie będzie nas przez całe 2 tygodnie,
mamy nadzieję, że umiesz o siebie zadbać.
Twoi Rodzice."
Byłem nieźle wkur***, nigdy ich nie było w domu. Więc postanowiłem wziąć życie we własne ręce. Poszedłem po najświeższą gazetę, rozwaliłem się na wyrze i zacząłem czytać o jakimś przyjaznym mieście.
Aż w końcu! Znalazłem "Miasto Zboków", to coś dla mnie. Rodzice i tak sądzili, że jestem świrem, bo nie jestem normalny...
A więc, dojechałem na miejsce. Wynająłem sporawy domek. Najpierw jak ten taki ten no..yyy. KULTURALNY człowiek (którym nie jestem) udałem się do sąsiadów. Zapukałem do drzwi. Otworzyła piękna dziewczyna, aż chciałoby się ją przelecieć. Więc zacząłem ją podrywać.
- Witaj, wprowadziłem się tuż obok. Jestem Lucas - powiedziałem opierając rękę o futrynę.
< Czy ktoś dokończy? Jakaś laska :3 Byłoby miło ^^ >
Od Sakury-CD.Kiba
Zaczęliśmy się całować.Potem przeszliśmy do mniej "jawnych" ruchów. Nasze drapieżne igraszki trwały całą noc. Rano obudziłam się z głową na klatce piersiowej Kiby(podobnie było z Ravenem xd).
Kiba? Widzę że weny brak :)
Kiba? Widzę że weny brak :)
Od Kiby-CD.Sakura
Zacząłem ją namiętnie wszędzie całować i zdjąłem spodnie...
<Sakura?zaciekaw mnie xd>
<Sakura?zaciekaw mnie xd>
Oto zaklinacz cycek!
Imię: Lucas
Wiek: 19
Stanowisko: Dostawca
Charakter: miły, tajemniczy, zboczony, buja w obłokach myśląc o cyckach, uwodzicielski, zabawny.
Zakochany: zastanawia się
Przyjaciele: nie ma
Wrogowie: kilkunastu...tysięcy
Rodzina: odszedł od niej
Talizman: sprzedał, żeby mieć na browarka :3
Inne zdjęcia: -
Od Sakury-CD Kiba
Po chwili pocałowaliśmy się. Oddałam się chwili zapomnienia.Zdjął mi koszulkę i bieliznę. Położyliśmy się na łóżku. Zdjął koszulę i całą resztę.
Kiba?;)
Kiba?;)
Od Rei
Obudził mnie wschód słońca padający na moją twarz, ubrałam się i wyszłam na dwór. Spotkałam moją koleżankę, która tu nie mieszka. Podeszłam i się przywitałam, po kilku minutach gadałyśmy już o różnych sprawach. Gadałyśmy o tym, że moja koleżanka nie chciała powiedzieć swojej babci, że nie jest jej wnuczką.
- I na prawdę chcesz powiedzieć jej całą prawdę? - Zapytałam.
- Czemu nie? - Zapytała koleżanka.
- Jesteśmy ludźmi. A kiedy ludzie bardzo czegoś chcą... kłamią - Powiedziałam.
- Dlaczego? - Dopytywała się.
- Bo tak się zostaje prezydentem - Odparłam, a koleżanka tylko zrobiła kapryśną minę.
Po chwili pożegnałam koleżankę i wpadłam na kogoś.
< Ktoś odpiszę? Błagam bo nudy ;_; >
Od Kiby-CD. Sakura
- Nie chciałem - powiedziałem a po chwili moja twarz była w cyckach XD
Zacząłem ją macać po pupie.
< Sakura? >
poniedziałek, 14 października 2013
Od Sakury-Cd.Kiba
Wtedy Kiba'ie "całkiem przypadkiem"ręka upadła na moje cycki.
-Przepraszam-powiedział
-Nie ma za co.To było całkiem miłe(xd)-zaśmiałam się
Kiba?
-Przepraszam-powiedział
-Nie ma za co.To było całkiem miłe(xd)-zaśmiałam się
Kiba?
Od Kiby C.D Sakura
- Szczerze to robiłem na szybko - powiedziałem
- Aha - powiedziała
< Sakura? ale nudy, wymyśl coś xd >
Od Sakury-CD.Kiby
-Masz imponujący dom-powiedziałam
-Dzięki. Smakuje ci kawa? Starałem się-powiedział z zawadiackim uśmieszkiem
-Jest wyśmienita-zaśmiałam się.
Kiba?
-Dzięki. Smakuje ci kawa? Starałem się-powiedział z zawadiackim uśmieszkiem
-Jest wyśmienita-zaśmiałam się.
Kiba?
Od Sakury-CD. Kiba
-Czemu nie-uśmiechnęłam się.
-To o której?-zapytał
-20.00?-zapytałam patrząc na wyświetlacz komórki
-Okej.-powiedział. Dopiliśmy piwo a Kiba zapisał mi swój adres. Poszłam do domu by się przebrać. Założyłam obcisłe jeansy,top na ramiączka,czarny żakiet i buty na wysokim słupku. Potem jeszcze się uczesałam i umalowałam. Było za piętnaście.Zamknęłam dom i poszłam w kierunku domu Kiby. Po kilku minutach doszłam. Weszłam na podwórze. Zadzwoniłam dzwonkiem. Otworzył mi Kiba
-Cześć-powiedziałam
Kiba? :)
-To o której?-zapytał
-20.00?-zapytałam patrząc na wyświetlacz komórki
-Okej.-powiedział. Dopiliśmy piwo a Kiba zapisał mi swój adres. Poszłam do domu by się przebrać. Założyłam obcisłe jeansy,top na ramiączka,czarny żakiet i buty na wysokim słupku. Potem jeszcze się uczesałam i umalowałam. Było za piętnaście.Zamknęłam dom i poszłam w kierunku domu Kiby. Po kilku minutach doszłam. Weszłam na podwórze. Zadzwoniłam dzwonkiem. Otworzył mi Kiba
-Cześć-powiedziałam
Kiba? :)
Od Kiby C.D Sakura
- To chyba go coś boli, zostawiając na zawsze tak seksowną dziewczynę - Powiedziałem
- Dzięki - Odparła.
- Może wpadniesz do mnie wieczorem? - Zaproponowałem.
< Sakura? >
Od Sakury-CD.Kiba
Musiałam się odstresować. Owszem, ciężko było mi zapomnieć o Ravenie ale nie mogłam przecież załamywać się jak jakaś stara baba. Ustałam przed Kibą i zatańczyłam mu seksowny taniec.
-Brawo. masz świetne ciało-powiedział i zmierzył mnie wzrokiem
-Dzięki-powiedziałam siadając koło Kiby
-Co robiłaś sama w tym parku?-zapytał
-Eh.Nic. Mój chłopak wyjechał. Wyjechał na zawsze. Nie miałam co ze sobą zrobić-powiedziałam i wzięłam łuk piwa.
Kiba? :>
-Brawo. masz świetne ciało-powiedział i zmierzył mnie wzrokiem
-Dzięki-powiedziałam siadając koło Kiby
-Co robiłaś sama w tym parku?-zapytał
-Eh.Nic. Mój chłopak wyjechał. Wyjechał na zawsze. Nie miałam co ze sobą zrobić-powiedziałam i wzięłam łuk piwa.
Kiba? :>
niedziela, 13 października 2013
Od Kiby C.D Sakura
- Można wiedzieć gdzie jest bar ze striptizem? - Zapytałem
- Idź prosto i po lewo - Powiedziała
- A może chciałabyś pójść ze mną?
- Czemu nie - Odparła
W drodze...
- Jestem Kiba - Przedstawiłem się - lat 18
- Sakura
W końcu weszliśmy do baru. Zamówiłem dwa piwa.
- Zatańcz mała - Powiedziałem w stylu zboczonym
< Sakura? ; ) >
- Idź prosto i po lewo - Powiedziała
- A może chciałabyś pójść ze mną?
- Czemu nie - Odparła
W drodze...
- Jestem Kiba - Przedstawiłem się - lat 18
- Sakura
W końcu weszliśmy do baru. Zamówiłem dwa piwa.
- Zatańcz mała - Powiedziałem w stylu zboczonym
< Sakura? ; ) >
Od Sakury
Poszliśmy do baru. Był świetny. Usiedliśmy przy blacie.
-Co chcesz?-zapytał Raven
-Em...Drinka-powiedziałam a kelner podał mi drinka. Raven wziął sobie piwo
-Sakuro,muszę ci coś powiedzieć-powiedział Raven
-Co takiego?-zapytałam
-Ja i Ren za 2 godziny wylatujemy do Los Angeles. Sprawy rodzinne.Nie będę mógł wrócić.-powiedział Raven
-Naprawdę musisz?-zapytałam a z oka poleciała mi łza
-Tak-powiedział Raven i przytulił mnie
-Skoro musisz,to jeszcze pocałuj mnie. Ten ostatni raz-powiedziałam i wtuliłam się w klatkę piersiową Ravena. Pocałował mnie namiętnie. Będzie mi go brakować. Wypiliśmy alkohol. Odprowadziłam go na lotnisko. Był tam Ren. Przy odprawie Raven przytulił mnie mocno i poszedł w kierunku samolotu. Ren mnie przytulił i poszedł za Ravenem. Ustałam na trasie i oglądałam start samolotu. Gdy odlecieli poszłam na zewnątrz . Sama poszłam do domu i przytuliłam się do poduszki. Przed oczyma miałam zdjęcie Ravena. Po kilku godzinach poszłam na miasto. Usiadłam na ławce w parku. Ukryłam twarz w dłoniach które okryły moje włosy.Wtedy koło mnie usłyszałam męski głos.
Jakiś koleś dokończy?^^
-Co chcesz?-zapytał Raven
-Em...Drinka-powiedziałam a kelner podał mi drinka. Raven wziął sobie piwo
-Sakuro,muszę ci coś powiedzieć-powiedział Raven
-Co takiego?-zapytałam
-Ja i Ren za 2 godziny wylatujemy do Los Angeles. Sprawy rodzinne.Nie będę mógł wrócić.-powiedział Raven
-Naprawdę musisz?-zapytałam a z oka poleciała mi łza
-Tak-powiedział Raven i przytulił mnie
-Skoro musisz,to jeszcze pocałuj mnie. Ten ostatni raz-powiedziałam i wtuliłam się w klatkę piersiową Ravena. Pocałował mnie namiętnie. Będzie mi go brakować. Wypiliśmy alkohol. Odprowadziłam go na lotnisko. Był tam Ren. Przy odprawie Raven przytulił mnie mocno i poszedł w kierunku samolotu. Ren mnie przytulił i poszedł za Ravenem. Ustałam na trasie i oglądałam start samolotu. Gdy odlecieli poszłam na zewnątrz . Sama poszłam do domu i przytuliłam się do poduszki. Przed oczyma miałam zdjęcie Ravena. Po kilku godzinach poszłam na miasto. Usiadłam na ławce w parku. Ukryłam twarz w dłoniach które okryły moje włosy.Wtedy koło mnie usłyszałam męski głos.
Jakiś koleś dokończy?^^
sobota, 12 października 2013
piątek, 11 października 2013
Uwaga!!
Robię sobie małe wakacje na zaledwie może 2 dni, możecie wysyłać opow i formularze a jak będę się nudzić to dodam. Jak odpocznę to pewnie wena mi powróci i będę mógł prowadzić blok tak jak zawsze to robię.
Wasz Przywódca Tori
czwartek, 10 października 2013
Od Kiby
Siedziałem w barze, gdzie tańczyły przede mną kobiety. Nagle podeszła do mnie jakaś seksowna.
< Odpiszę jakaś laska? >
< Odpiszę jakaś laska? >
Od Kimberly-Do Tori
Po przeprowadzce od razu poszłam na miasto. Idąc ulicą wpadł na mnie jakiś koleś
-Ej!Uwa....-tu się zaciełam gdy zobaczyłam jego twarz
-Dokoncz-powiedział
-Nie. Jestem Kimberly Ale mów mi Kim. A ty kim jesteś?-zapytałam i seksownym ruchem palca przejechałem po jego klatce piersiowej
-Jestem Tori-przedstawił się
-Przejdziemy się?-zapytałam
-Ej!Uwa....-tu się zaciełam gdy zobaczyłam jego twarz
-Dokoncz-powiedział
-Nie. Jestem Kimberly Ale mów mi Kim. A ty kim jesteś?-zapytałam i seksownym ruchem palca przejechałem po jego klatce piersiowej
-Jestem Tori-przedstawił się
-Przejdziemy się?-zapytałam
Powitajmy dziewczynę cycatą jak melony!!!
Imię: Kimberly
Wiek:20 lat
Stanowisko: gangi
Charakter:Wyzywająca,kokietka,zboczona,lubi tańczyć na stołach,lubi być obmacywana.
Zakochany: Podoba mi się Tori
Przyjaciele:Nie są potrzebni,Ale jak by byli też było by miło
Wrogowie: Mnóstwo w każdym zakątku miasta
Talizman:-
Inne zdjęcia:-
Od Tiny C.D Tori
Po posprzątaniu, podeszłam do Tori'ego.
- Jakiś ty spięty. - powiedziałam i zaczęłam go masować. - Musisz się...zrelaksować. - dodałam i pocałowałam go w policzek.
( Tori? )
- Jakiś ty spięty. - powiedziałam i zaczęłam go masować. - Musisz się...zrelaksować. - dodałam i pocałowałam go w policzek.
( Tori? )
środa, 9 października 2013
Od Tori C.D Tina
No wreście, ktoś przyszedł posprzątać- powiedziałem.
Gdy Tina sprzątała ja oglądałem zboczony film. Po filmie usnęło mi się...
<Tina?>
Gdy Tina sprzątała ja oglądałem zboczony film. Po filmie usnęło mi się...
<Tina?>
Od Rei
Chodziłam sobie po mieście, zerkając na knajpy i bary. Szukałam pracy, było trudno. Aż w końcu pewnego wieczoru, zostałam zatrudniona jako pokojówka. Postanowiłam uczcić zdobycie pracy i szłam truchtem przez ulicę, kierując się do baru.
< Ktoś odpiszę? >
< Ktoś odpiszę? >
Od Tiny do Tori'ego
Nadszedł dzień, że dotarłam do miasta i zaczęłam pracę. Udałam się do pokoi, natrafiłam na pokój przywódcy.
- Witam, pokojówka przyszła! - weszłam do pokoju w skąpym i seksownym stroju.
(Tori?)
- Witam, pokojówka przyszła! - weszłam do pokoju w skąpym i seksownym stroju.
(Tori?)
Powitajmy członka gangu Kaito!!!
Imię: Kaito
Wiek 18 lat
Stanowisko:Gangi
Charakter: miły,zboczony,uwodziciel,lubi obmacywać cycki,lubi gdy kobiety kręcą przed nim tyłkami,nachalny.
Zakochany: szuka
Wrogowie:Mnóstwo
Inne zdjęcia:

Jeszcze dwie dziewki!
Imię: Rei
Wiek: 17 lat
Stanowisko: Pokojówka
Charakter: Miła, zboczona, zabawna, przyjacielska, uwodzicielska, szczera, sprytna.
Zakochana w: Szuka
Wrogowie: Nie ma
Rodzina: Nie żyje
Talizman:
Inne zdjęcia: -
------------------------------------------------------------------------------------
Imię: Ikaros
Wiek: 17 lat
Stanowisko: Pokojówka
Charakter: miła, tajemnicza, pomocna, zbokowata, spokojna
Zakochany: w nikim
Przyjaciele: nie ma
Wrogowie: nie ma
Rodzina: nie ma
Talizman:
Inne zdjęcia:
Powitajmy cycatą Tinę!
Imię: Tina
Wiek: 22 lata
Stanowisko: Pokojówka
Charakter: Zboczona, zabawna, uwodzicielska, lubi być obmacywana, ale przesadzenie może ją zirytować. Tańczyć przed facetami, oraz być z nimi w łóżku.
Zakochany: Tori...
Przyjaciele: Szuka
Wrogowie: Brak
Rodzina: Brak
Talizman: Brak
Inne zdjęcia:
niedziela, 6 października 2013
Od Danny'ego CD Yuuki
-To gdzie teraz ? -zaśmiała się krzyżując ręce Yuuki
-Może nad jezioro łowić ryby a potem cię utopić ? -zacząłem sięsmiać a Yuuki tylko dziwnie na mnie spojrzała
( Yuuki ? XD )
-Może nad jezioro łowić ryby a potem cię utopić ? -zacząłem sięsmiać a Yuuki tylko dziwnie na mnie spojrzała
( Yuuki ? XD )
sobota, 5 października 2013
Od Yuuki C.D Danny
- Długa historia - Odparłam.
Danny wreszcie wstał i podrapał się po głowie.
- Dla mnie koniec piwka - Powiedziałam. - Za dużo wczoraj było! - Dodałam.
- Dla ciebie, nie dla mnie! - Zaśmiał się.
< Danny? xD >
Danny wreszcie wstał i podrapał się po głowie.
- Dla mnie koniec piwka - Powiedziałam. - Za dużo wczoraj było! - Dodałam.
- Dla ciebie, nie dla mnie! - Zaśmiał się.
< Danny? xD >
Od "Juzia" C.D "Stasiek"
Śniło mi się, że latam na jednorożcach... a potem je zabijam !!!! XD
Nagle poczułem mocnego kopniaka w zad...
-Auuu !!!! -zawyłem spadając na chodnik
-No w końcu wstałeś ! -zaśmiała się podle Yuuki
-Co się tutaj działo ?! -zdziwiłem patrząc się na paragon przylepiony do czoła Yuuki z TESCO ! XD
( Yuuki ? XD )
piątek, 4 października 2013
Szablon! ;3
Jak widzita jest nowy szablon! ;3
Wstawiłam go ja (Yuuki, howrse: WWZW). Prawda, że piękny? <3
Polecam blog, który znajduje się w gadżecie "Polecane".
Wykonawcą tego szablonu są Zaczarowane Szablony!
Wykonawcą tego szablonu są Zaczarowane Szablony!
Od Yuuki C.D Danny
Gdy rano otrzeźwiałam, zauważyłam że jestem na dachu Tesco. Byłam zaspana i nie wiedziałam gdzie jest koniec budynku i spadłam. Po chwili leżenia otrzepałam się i poszłam obudzić Danny'ego który spał wtulony w żula, bo żul usiadł obok niego XD
< Danny? xd >
< Danny? xd >
Od "juzia" C.D "stasika" XD
Poszliśmy z "stasikiem" na oddział szpitalny i tam wypiliśmy sobie kilka drinów z lekarzami. Kiedy wracaliśmy nie dotrwaliśmy do naszych domów i ja zasnąłem na ławce, a Yuuki na dachu TESCO !
( Yuuki ? XD )
czwartek, 3 października 2013
Od Sakury-CD historii Ravena
-Tylko się przebiorę-powiedziałam i pobiegłam do garderoby. Założyłam obcisłe jeansy,mleczny t-shirt,czarną skórzaną kurtkę i czarne wiązane buty na słupku.
-Wyjdziemy dziś?-zapytał Raven
-Już idę-powiedziałam schodząc ze schodów i jednocześnie układając włosy
-Wyglądasz super-powiedział Raven. Wyszliśmy z domu. Raven wziął mnie za rękę i poszliśmy w stronę najlepszego baru w mieście
Raven?
-Wyjdziemy dziś?-zapytał Raven
-Już idę-powiedziałam schodząc ze schodów i jednocześnie układając włosy
-Wyglądasz super-powiedział Raven. Wyszliśmy z domu. Raven wziął mnie za rękę i poszliśmy w stronę najlepszego baru w mieście
Raven?
środa, 2 października 2013
Od Ravena C.D Sakura
- A, ok. - Zaśmiałem się
- Wyjdziemy dziś na miasto? - Zaproponowałem
< Sakura? >
- Wyjdziemy dziś na miasto? - Zaproponowałem
< Sakura? >
wtorek, 1 października 2013
Od Sakury-CD historii Raven
-Było Okej. I chyba pozbyłam się Szarego Jack'a na jakiś czas-powiedziałam
-Jak to pozbyłaś?-zapytał
-Powiedziałam mu to i owo i walnełam go tą oto szpilką w jego "klejnoty"-powiedziałam pokazując dłonią na śliczne czerwone szpilki z ćwiekami
Raven?^^
-Jak to pozbyłaś?-zapytał
-Powiedziałam mu to i owo i walnełam go tą oto szpilką w jego "klejnoty"-powiedziałam pokazując dłonią na śliczne czerwone szpilki z ćwiekami
Raven?^^
Od Sakury-CD historii Raven
-Oooo! Kochany jesteś-powiedziałam i dałam mu namietnego całusa. Zjadłam i ubrałam się.
-Uważaj na siebie-powiedział Raven gdy wychodziłam do pracy
-Dobrze-odpowiedziałam. Założyłam najwyższe szpilki jakie miałam i wyszłam z domy zostawiając Ravenowi klucze od domu. Weszłam do lokalu i zagotowało się we mnie. Był tam Szary Jack. Zawołałam go na tyły.
-Mam ochotę cię wyruchać-powiedział. Przycisnęłam go do ściany
-Słuchaj ch*ju! Jeśli jeszcze raz coś się stanie mojemu chłopakowi i jego bratu to zabiję cię tą szpilką-powiedziałam i zdjęłam z nogi szpilkę. Uderzyłam go w krocze ową szpilką i odeszłam. Pracowałam normalnym rytmem. Wróciłam do domu i wyciągnęłam nogi ma kanapie. Wtedy do domu przyszedł Raven
Raven?
-Uważaj na siebie-powiedział Raven gdy wychodziłam do pracy
-Dobrze-odpowiedziałam. Założyłam najwyższe szpilki jakie miałam i wyszłam z domy zostawiając Ravenowi klucze od domu. Weszłam do lokalu i zagotowało się we mnie. Był tam Szary Jack. Zawołałam go na tyły.
-Mam ochotę cię wyruchać-powiedział. Przycisnęłam go do ściany
-Słuchaj ch*ju! Jeśli jeszcze raz coś się stanie mojemu chłopakowi i jego bratu to zabiję cię tą szpilką-powiedziałam i zdjęłam z nogi szpilkę. Uderzyłam go w krocze ową szpilką i odeszłam. Pracowałam normalnym rytmem. Wróciłam do domu i wyciągnęłam nogi ma kanapie. Wtedy do domu przyszedł Raven
Raven?
Od Ravena C.D Sakura
- Ide zrobić śniadanie. - Powiedziałem - A ty odpocznij - Dodałem i puściłem oczko.
Zrobiłem jajecznicę i wróciłem zanieść do mojej ukochanej.
< Sakura? >
Zrobiłem jajecznicę i wróciłem zanieść do mojej ukochanej.
< Sakura? >
Od Sakury-CD historii Raven
Zaczęliśmy się całować. Zdjelam mu koszulę i zaczęliśmy się kochać.
Następnego poranka
Obudziłam się z głową na klatce piersiowej. Wokół były porozrzucane ubrania. Raven też się przebudził.
-Witaj skarbie. Byłaś świetna-powiedział i mnie pocałował
-Ty też byłeś świetny-odpowiedziałam
Raven? Brak pomysłu
Subskrybuj:
Posty (Atom)