- Heh... - zaśmiałem się i wszedłem z Koneko do dobu
- Skarbie to ja twoja mama wróciłaś już ? - usłyszałem jakiś dziwny głos, a kiedy zobaczyłem to " coś " co wydawało ten dźwięk zamurowało mnie :
- Jestem mamą Koneko ! - uśmiechnęła się " kobieta "
( Koneko ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz