Layout by Raion

sobota, 25 stycznia 2014

Uwaga!!!!!!

Z przykrocia musze oswiadczyc, ze ja nakoma adminka wasza nie moge dodawac postow do czasu nieokreslonego. Prosilabym wysylac formularze i opowiadania do Pikna123 lub WWZW. Przepraszam was i dzikuje za uwage.

Michael C.D Mizumi


Od kilku dni było niezłe zamieszanie z zamówieniami. Dostawy się spóźniały. Całą noc jeździłem by wszystko dostarczyć. Klienci nie byli z tego zadowoleni. W sumie nie dziwię się. Kto normalny jeździ w nocy z paczkami. No ale praca to praca. Dopiero rano udało mi się skończyć robotę. 
Już miałem wracać do siebie, gdy podszedł do mnie szef.
-Wybacz ale została nam jeszcze jedna paczka- powiedział i nie czekając na odpowiedz poszedł
Zmarnowany pojechałem pod podany adres. Zapukałem w drzwi ale nikt nie otwierał. 
-Raczej nie otworzy- usłyszałem
Odwróciłem się ale nic nie powiedziałem.
-Ale jak dasz mi przejść to ci otworze
-Wybacz... przywiozłem twoją paczkę...- powiedziałem zarumieniony i pokazałem na pakunek leżący na ziemi

<Mizumi?>

niedziela, 19 stycznia 2014

Od Mizumi

Chciałam przeprosić za moją długą nieobecność, ale jak w to w Polsce nazywacie miałam ferie i przez długi czas byłam chora
______________________________________

Było dość wcześnie, mimo to samotnie siedziałam w barze. Rozmyślałam mieszając drinka. Po głowie chodziło mi pełno myśli. Jedną z nich był Komuro. Od zdarzenia z szefem nie widziałam go, z resztą tak samo jak szefa, ale mnie interesował mój ukochany a nie ten suki*nsyn. Bałam się o niego. Dopiłam drinka, na stoliku zostawiłam pieniądze i wyszłam z baru. Przeszłam przez park. Słońce raziło mnie w oczy. Gdy doszłam do swojego domu, ktoś stał przed drzwiami. To był jakiś chłopak, pukał i wypatrywał przez okna.
- Raczej nie otworzy. - powiedziałam
Chłopak nie odpowiedział.
- Ale jak dasz mi przejść to ci otworze. - delikatnie się zaśmiałam
Chłopak popatrzył na mnie zarumieniony po czym podrapał się w głowe.

Ktoś dokończy?

piątek, 17 stycznia 2014

Od Sakury-CD Raven'a

-Idź sam. Mnie jakoś boli głowa. Pójdę do domu-powiedziałam
-Okej-powiedział sztywno. Ja wyszłam z lokalu. Szłam przez park. Usiadłam na ławce i myślałam. Doszłam do wniosku,że Raven nie jest dla mnie. Postanowiłam.......zerwać z nim. Poszłam do domu. Usiadłam i wypiłam herbatę
**********około 12 w nocy*********
Raven przyszedł do mnie
-Hej. Musimy porozmawiać-powiedziałam poważnie.
-O co chodzi?-zapytał siadając obok mnie
-Myślałam nad nami. Nad sobą. I chyba musimy zerwać. Nie umiem czuć się tak jak kiedyś. To nie jest twoja wina. Ona jest we mnie. To ostateczna decyzja-powiedziałam


Raven?

Od Raven'a-CD Sakury

- Nie musisz. - powiedziałem obojętnie.
Zrobiło się nudno.
- Idziemy gdzieś indziej? - zapytałem.

Sakura?

Od Rivandell-CD Kaito

- Nie trzeba. Zobacz, ten jest tańszy i ładniejszy.
- Hym...
- Jest zbudowany na wodzie...
- No nie wiem...
- Ma wodospad, jest pięknie umeblowany...
- Czy ja wiem...
- Ma dwie sportowe bryki gratis... - namawiałam Kaito dalej - Co sądzisz?
Kaito?

A teraz niebiańska laska Varia !!!! XD


Imię: Varia
Wiek:17 lat
Stanowisko: striptizerka
Charakter: zboczona, przyjazna, łatwa dziewczyna, która uwielbia ostry se*s. Lubi tańczyć na rurze, często zależy jej tylko na se*sie. (cenzura, bo nie da sie wysłać )
*Zakochany: w Michaelu
biseksualna
Przyjaciele: -
Wrogowie:-
Rodzina: brak
Talizman:

Inne zdjęcia:-

Witamy w naszych progach Michaela!!!


Imię: Michael
Wiek: 17 lat
Stanowisko: Dostawca
Charakter: Nieśmiały, pomocny, przyjazny, bystry, opanowany
Zakochany: W Takashi'm, biseksualny
Przyjaciele: -
Wrogowie: -
Rodzina: Jest sierotą
Talizman:

Inne zdjęcia-

czwartek, 9 stycznia 2014

Powitajmy Taige!!!!!


Imię: Taiga
Wiek: 18 lat
Stanowisko: zabójczyni
Charakter: radosna , zboczona , chodź ma stanowisko zabójcy to po służbie tego po niej nie widać , miła ( czasami ) potrafi być chamska , lubi wyzwania każdego rodzaju
Zakochany: może kiedyś
Przyjaciele: poszukuje prawdziwych
Wrogowie: paru
Rodzina: a kto by na to zwracał uwagę
Talizman:

Inne zdjęcia:-

środa, 8 stycznia 2014

Od Ashity C.D Dean


Szłam do pracy gdy nagle zobaczyłam Dean'a. Podeszłam do niego
- Cześć - Powiedziałam z uśmiechem
- Cześć. Gdzie idziesz?
- Do pracy. A ty?

( Dean? Też v.v )

wtorek, 7 stycznia 2014

Od Dean'a C.D Ashita

 - Nie wiem. - powiedziałem.
***POŁUDNIE***
Chodziłem po mieście i zauważyłem Ashitę.

Ashita? Brak weny

Od Kaito-CD Rivandell

-Woo. Riv,nie znałem cię z tej strony-zaśmiałem się i objąłem dziewczynę w talii po czym wyszliśmy z felernego baru i skierowaliśmy się do mojego domu aby pomóc Rivandell kupić swój. Gdy byliśmy już u mnie wzięliśmy laptop i szukaliśmy ogłoszeń sprzedaży domów.
-Ten jest ładny-powiedziałem wskazując na jeden z domów
-Ale jaka cena-powiedziała Rivandell
-Dołożę ci kotku-pocałowałem ją w policzek

Rivandell? Nie odrzucaj :3

Od Sakury-CD Raven'a

-Nie ma o co!? O ciebie. I myślisz że skoro jestem kobietą,to nie mogłabym cię bronić przed innymi laskami?-zapytałam udając obrażoną

Raven?:3

Od Rivandell-CD Kaito

- Racja. Jako iż wczorawszy wykidajło nie wywiązał się ze swojego zadania, muszę wyrazić głębokie nie zadowolenie ze względu na jego postawę i pracę. Otóż jako iż jego zadaniem jest pilnowanie gości, nie zajął się on nami. Stanowi to poważne naruszenie regulaminu jego pracy. Więc rządamy odszkodowania - zakończyłam moją długą przemowę.
Kierownik popatrzył na mnie nie rozumiejącym wzrokiem.
- DAWAJ HAJS ALBO ON CI ZAWALI SIERPOWEGO!!! - wrzasnęłam.
Kierownik przestraszony oddał nam pieniądze i uciekł.

Kaito?

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Od Kaito-CD Rivandell

Nagle drzwi się otworzyły. Wszedł kierownik
-Dzieciaki! Co wy tu robicie?-zapytał wkurzony
-Co my tu robimy!? Proszę zapytać gościa z wczorajszej zmiany!-powiedziałem ostro

Rivandell? Brak pomysłu

Od Raven'a-CD Sakury

Podszedłem do dziewczyn.
- Mam pytanie.
Dziewczyny spojrzały na mnie.
- Po co się bijecie? - zapytałem. - Nie ma o co! - zaśmiałem się.
Druga dziewczyna tylko lekko się uśmiechnęła i poszła sobie. Pomogłem wstać Sakurze.

Sakura?

sobota, 4 stycznia 2014

Od Rivandell-CD Kaito

Włożyłam ręce we włosy chłopaka i odwzajmniałam pocałunek.
Nasze pocałunki były coraz bardziej namiętne i czułe.
Nagle...

Raven? Brak weny :/

piątek, 3 stycznia 2014

Od Sakury-CD Raven'a

Nie do końca zrozumiałam Raven'a. Miałam się ogarnąć. No ok. Ale chodziło o ubranie czy o zachowanie? Kontynuowałam porządki. Raven oglądał telewizję.
*****Po kilku godzinach******
Skończyłam w końcu sprzątanie. Przebrałam się i poszliśmy z Raven'em do dyskoteki. Po odrobinie tańca poszłam do łazienki. Gdy z niej wyszłam,prawie się przewaliłam. Do Raven'a dostawiała się jakaś laska
-Ej! Ty!-powiedziałam ostro pociągając dziewczynę za ramię
-Czego ty chcesz?-wywróciła oczyma
-Czego ja chcę? Żebyś odwaliła się od mojego chłopaka!-krzyknęłam
-Bo co?-zapytała ironicznie
-To-powiedziałam i złapałam ją za włosy po czym dowaliłam w twarz kolanem. Leżała...


Raven? Teraz to ciebie ktoś podrywał :3

Od Raven'a-CD Sakury

- Sakura.. - powiedziałem. - ogarnij się.
Poszedłem na telewizję.

Sakura?

Od Kaito-CD Rivandell

-Wiesz,że chyba się zgodzę. Też mi się podobasz-powiedziałem i pocałowałem namiętnie dziewczynę

Rivandell? Wybacz,brak weny :/

Od Rivandell-CD Kaito

- A ja się cieszę, że poznałam Cię Kaito.
Jesteśmy najwspanialszym chłopakiem jakiego poznałam...
- Dzięki. Jesteś wspaniała.
- Kaito?
- Yhym...
- Chciałbyś ze mną chodzić? - zapytałam przygryzając wargę ze zdenerwowania - Bo... Podobasz mi się. I to bardzo. Nie chciałabym tego stracić...

Kaito? :3

Od Sakury-CD Raven'a

Nie przeszkadzałam Raven'owi. Zajełam się ogarnianiem głównego pokoju. Gdy ścieliłam łóżko,poczułam dotyk czyjejś dłoni na mojej talii. Odwróciłam się gwałtownie. To był Raven. Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć. Był to ten sam bezdomny.
-Dasz....?-zaczął Ale mu przerwałam
-Człowieku! Ogarnij się! Nie przychodź tu!-krzyknęłam i trzasnęłam drzwiami
-Kto to był?-zapytał Raven
-Nikt ważny-uśmiechnełam się

Raven?

Od Kaito-CD Rivandell

Objąłem dziewczynę.
-To smutne-powiedziałem cicho.
-Tak-odpowiedziała. Siedzieliśmy tak "wtuleni" w siebie
-Rivandell,cieszę się że poznałem taką wspaniałą dziewczynę jak ty-powiedziałem

Rivandell? :3

Od Raven'a-CD Sakury

Też pocałowałem ją namietnie. Po chwili usiadłem na kanapie i gapiłem się w okno.

Sakura? brak pomysłu

Od Rivandell-CD Kaito

- Hiszpański macho? - zaśmiałam się.
- Chyba tak. A ty jesteś z...?
- Francji. A konkretnie z Cabas, małego miasteczka pod Alpami. Bardzo tęsknię za domem... - powiedziałam i przytuliłam się do chłopaka - Wywieziono mnie z tam tąd siłą, gdy tamte miejsca były zagarniane przez inne kraje...

Kaito?

czwartek, 2 stycznia 2014

Od Sakury-CD Raven'a

-Jest przepiękny! Nie musiałeś.-powiedziałam zachwycona
-Musiałem-odpowiedział uśmiechnięty
-Dziękuję-powiedziałam i pocałowałam go namiętnie

Raven?

Od Raven'a-CD Sakury

- No to dziękuje. - powiedziałem.
Przypomniało mi się coś.
- Hej, Sakura, to dla Ciebie. - powiedziałem i wręczyłem jej naszyjnik.


Sakura?

Od Kaito-CD Rivandell

-Hiszpanii.-powiedziałem
-Wow. Daleko-odpowiedziała
-Trochę-uśmiechnąłem się

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Gangsta? Raczej Cię za takiego nie uważam.
Rodzinne? To skąd pochodzisz? Serio, bosko tańczysz.

Kaito?

Od Kaito-CD Rivandell

-Może zatanczmy-zaproponowałem i włączyłem muzykę. Tańczyliśmy w rytmach samby i rock'n'roll'a. Rivandell była nie tylko świetną dziewczyną Ale też genialną tancerką.
-Uczyłeś się tańca?-zapytała zmęczona
-Nie. Mam to rodzinne. Pewnie myślałaś,że taki gangsta jak ja nie umie tańczyć-zaśmiałem się

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Przeszliśmy już na słonko, koteczku? - zapytałam rozbawiona.
Kaito uśmiechnął się ciepło.
Odwzajemniłam gest.
Kaito był niesamowicie fajnym chłopakiem.
Cenił bardziej moją osobowość niż piersi.
- To co robimy?

Kaito? Wybacz, ale chwilowy brak weny. Pomóż ;-;

Od Kaito-CD Rivandell

-Ty? Nie-uśmiechnąłem się zawadiacko. Ta dziewczyna była boska. Piękna,inteligentna i słodka
-O czym myślisz?-zapytała
-O tobie słonko-uśmiechnąłem się ciepło

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Gangi? Powinnam się bać? - zapytałam żartobliwie.

Kaito?

Od Kaito-CD Rivandell

-Dzięki. Długo ćwiczyłen-powiedziałem wypinając klatkę piersiową
-Gdzie pracujesz?-zapytała
-W gangach. Jeśli to można nazwać zawodem-zaśmiałam się

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Dzięki.Ty też mnie zaskoczyłeś. Sądziłam, że tutaj faceci zajmują się tylko podrywaniem tirówek - powiedziałam - Jak walczyłeś super wyglądałeś


Kaito?

środa, 1 stycznia 2014

Od Kaito-CD Rivandell

-Coraz bardziej mnie zaskakujesz-powiedziałem z zawiadiackim uśmieszkiem
-To komplement?-zapytała
-Tak. Dla takiej dziewczyny jak ty,można prawić komplementy bez końca-powiedziałem

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- To zależy od kobiety. Ja noszę apteczkę, multitool, maskę gazową i GPS. Chyba jestem wariatką... No nic. Proszę opatrunek gotowy.

Kaito?

Od Kaito-CD Rivandell

-Hmm...komórkę,szminkę,tusz do rzęs,lusterko,szczotkę,chusteczki,puder,klucze,notatnik i portfel. Tak widziałem na filmie-zaśmiałam się gdy Rivandell opatrywała mi ramię

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Wow - powiedziałam - Świetnie walczysz.
- Dzięki.
- Ramię Ci krwawi. Daj, opatrzę je.
Chłopak posłusznie podsunął ramię.
Wyjęłam apteczkę z torebki.
- Apteczka? Serio nosisz ze sobą apteczkę?
- A co kobieta powinna nosić w torebce? - roześmiałam się perliście.

Kaito? Wiesz?

Od Kaito-CD Rivandell

Ninja? Skąd ninja w Mieście Zboków? Nie ważne. Sięgnąłem do tylnej kieszeni gdzie zawsze była spluwa. Dziś jej nie było. Ninja wyciągnął katanę i zaczął nią wymachiwać.
-Riv,idź za bar!-powiedziałem i zakasałem rękawy. Rivandell posłusznie poszła we wskazane miejsce. Ja rzuciłem się na ninję. Zacząłem walczyć. Sprzedałem mu dwa sierpowe i gościu leżał. Wiążąc go zauważyłem,że z ramienia leci mi krew. -Bydlaku!-krzyknąłem i dowaliłem gościa pięścią. Wtedy podeszła do mnie Rivandell

Rivandell?

Od Rivandell-CD Kaito

- Przed chwilą wypiliśmy drinki - powiedziałam zdziwiona.
Nagle do baru wpadli Ninja.

Kaito? Teraz możesz się popisać.

Od Kaito-CD Rivandell

-Rivandell,co powiesz na drinka?-zapytałem

Rivandell? Brak pomysłu