Kolejna nieprzespana noc. Kolejna noc przesiedziana na łóżku. Podczas bezsenności dużo myślałam nad swoim życiem. Postanowiłam wyjechać z Miasta Zboków. Nie pasowałam tu. Byłam poprostu niepotrzebna. Gdy zaczęło świtać wzięłam dwie walizki i zaczęłam się pakować. Do jednej spakowałam ręczniki,ubrania,buty,akcesoria a do drugiej prawie to samo ale pod stertą ubrań leżało moje zdjęcie z Raven'em. Mimo że się rozstaliśmy,nadal czuję do niego sympatię. Zapięłam walizki i ubrałam się. Zamknęłam dom i wyszłam w stronę lotniska. Będąc na terminalu kupiłam bilet do Arizony. Podczas odprawy ostatni raz spojrzałam na MZ. Po czym weszłam do samolotu i poleciałam by zacząć życie na nowo...
Witam. Witam was już ostatni raz. Jak samo opowiadanie wskazuje,odchodzę. Pewnie ku uciesze niektórych osób. Raven'ie i Merci. Nie mam wam za złe,że powiedzieliście to,co myślicie. Otworzyło mi to oczy.I jestem wam w pewnym stopniu wdzięczna. Nie chcę być piątym kołem u wozu albo jak to Merci nazwała "pasożytem". Ale będę dobrze wspominać ten blog i ich członków. Dziękuję wszystkim,za miłe chwile. Dziękuję,że tak długo ze mną wytrzymaliście. Nakomo,życzę,by ten blog nie upadł i żeby ponownie się dźwignął. Hmm...To chyba będzie wszystko.
Sayonara!
środa, 30 lipca 2014
piątek, 13 czerwca 2014
Od Kurumu CD Ichigo
Po paru minutach jedzenie było już gotowe. Położyłam posiłek na stole i razem z Ichigo zaczęłam jeść. Po zjedzeniu wsadziłam naczynia do zmywarki i zaprowadziłam chłopaka do pokoju gościnnego.
- Poczekaj tu, pójdę po pościel - uśmiechnęłam się
- Ok
Poszłam po pościel i po chwili wróciłam do pokoju w którym był Ichigo i odłożyłam pościel na łóżku
- Jak będziesz coś chciał to mów śmiało - uśmiechnęłam się i usiadłam na łóżku
< Ichigo? >
- Poczekaj tu, pójdę po pościel - uśmiechnęłam się
- Ok
Poszłam po pościel i po chwili wróciłam do pokoju w którym był Ichigo i odłożyłam pościel na łóżku
- Jak będziesz coś chciał to mów śmiało - uśmiechnęłam się i usiadłam na łóżku
< Ichigo? >
czwartek, 12 czerwca 2014
Od Ichigo C.D Kurumu
Rozpatrzyłem propozycje Kurumu.
- Skoro chcesz! - uśmiechnąłem się i założyłem ręce za głowę.
Weszliśmy do domu Kurumu.
- Ładnie mieszkasz - powiedziałem rozglądając się.
- Dziękuje - uśmiechnęła się. - Chcesz coś do jedzenia?
- Nie chcę cię wykorzystywać.. - głupio mi się zrobiło.
- To ja proponuje - powiedziała.
Pokiwałem głową, Kurumu wyglądała seksownie w tym skąpym fartuszku.
< Kurumu? >
- Skoro chcesz! - uśmiechnąłem się i założyłem ręce za głowę.
Weszliśmy do domu Kurumu.
- Ładnie mieszkasz - powiedziałem rozglądając się.
- Dziękuje - uśmiechnęła się. - Chcesz coś do jedzenia?
- Nie chcę cię wykorzystywać.. - głupio mi się zrobiło.
- To ja proponuje - powiedziała.
Pokiwałem głową, Kurumu wyglądała seksownie w tym skąpym fartuszku.
< Kurumu? >
Od Salazara C.D Saika
Zobaczyłem Saikę.
- Się wystroiłaś - uśmiechnąłem się.
- Nie podoba ci się? - zapytała.
- Podoba - wyciągnąłem rękę jak gentelmen.
Weszliśmy do klubu.
< Saika? >
- Się wystroiłaś - uśmiechnąłem się.
- Nie podoba ci się? - zapytała.
- Podoba - wyciągnąłem rękę jak gentelmen.
Weszliśmy do klubu.
< Saika? >
środa, 11 czerwca 2014
Od Sakury
Była jakaś 21:00. Chodziłam sama po mieście. Nie miałam co robić. Tęsknota za Raven'em znowu wróciła. Myślałam,że się go pozbyłam. A on nadal siedzi mi w sercu. Potrzebowałam miłości. Nie umiałam być długo singielką. Chciało mi się płakać,gdy widziałam ciałujące się i słodkie pary. Poszłam do baru. Usiadłam na jednym z krzeseł i zamówiłam tequilę. Wypiłam ją jednym łykiem. Wtedy obok mnie usiadł jakiś mężczyzna
Jakiś chłopak?
Od Kurumu CD Ichigo
- Czekaj - powiedziałam
- Hm? - odwrócił się w moją stronę
- Może zostaniesz u mnie na noc? Od mojego domu pewnie masz daleko do swojego, a na dodatek słyszałam że po nocy łażą po mieście różne gangi..
< Ichigo? >
- Hm? - odwrócił się w moją stronę
- Może zostaniesz u mnie na noc? Od mojego domu pewnie masz daleko do swojego, a na dodatek słyszałam że po nocy łażą po mieście różne gangi..
< Ichigo? >
wtorek, 10 czerwca 2014
Od Saiki Cd Od Salazara
- Hmm... może pójdziemy do jakiegoś klubu ? - uśmiechnęłam się
- Dobra, tylko trzeba się przebrać nie sądzisz ? - zaproponował
- Dobra to może spotkamy się tutaj za pół godziny i pójdziemy ?
- Dobra, to do zobaczenia !
Poszłam szybko do domu i przebrałam się w sukienkę, pomalowałam oraz włożyłam biżuterię. Kiedy po około 15 minutach byłam już gotowa założyłam obcasy i poszłam do wyznaczonego miejsca. Salazar powinien tu być za kilka minut, uśmiechnęłam się patrząc na zegarek.
( Salazar ?
)
- Dobra, tylko trzeba się przebrać nie sądzisz ? - zaproponował
- Dobra to może spotkamy się tutaj za pół godziny i pójdziemy ?
- Dobra, to do zobaczenia !
Poszłam szybko do domu i przebrałam się w sukienkę, pomalowałam oraz włożyłam biżuterię. Kiedy po około 15 minutach byłam już gotowa założyłam obcasy i poszłam do wyznaczonego miejsca. Salazar powinien tu być za kilka minut, uśmiechnęłam się patrząc na zegarek.
( Salazar ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)